Spotkania
Benefis Henryka Czyża
09 czerwca 2018, 16:19
Znamy go wszyscy. Siwiutki pan, często w kaszkiecie, zawsze z laseczką i torbą przewieszoną przez ramię, przemierzający powoli Bytów. Co tydzień czytamy jego wiersze, zamieszczane od lat w Kurierze Bytowskim. Henryk Czyż, bo o nim mowa wydał swój 11 tomik wierszy. Z tej okazji odbył się 21 maja 2018 roku benefis tego niezwykłego poety.
Na prowadzonej przez Bożenę Mazur, Dyrektor Biblioteki Miejskiej w Bytowie, uroczystości gościli bliscy, przyjaciele i współpracownicy. Oprócz zabawnych anegdot z życia prywatnego poety nie zabrakło oczywiście muzyki i recytacji jego wierszy. Benefis na cześć poety był zarazem okazją do rozmów z nim i o nim, które przybliżyły jego życie i twórczość.
Natchnieniem dla niego są bytowskie ulice, ptaki, kwiaty i rzeczy, które nam zwykłym zjadaczom chleba, wydają się banalne. Dlatego jego poezja często zaskakuje i pokazuje piękno, którego sami nie potrafimy dostrzec.
Henryk Czyż urodził się pierwszego stycznia 1942 roku w Gródku k. Czarnolasu (woj. radomskie). Studiował na Uniwersytecie Łódzkim. Uczył w szkołach podstawowych i średnich, pracował w Państwowym Domu Kultury, w Kinie „Albatros” w Bytowie oraz w Wojewódzkim Domu Kultury w Słupsku. W wyniku nieszczęśliwego wypadku przeszedł trepanację czaszki. Od nowa musiał się nauczyć pisać, mówić i czytać. Zadebiutował w 1972 roku wierszem „Matka” w „Głosie Pomorskim”. Od lat w lokalnym tygodniku „Kurier Bytowski” ma swoje „okienko”, gdzie zamieszcza własne utwory. Pierwszy tomik pt. „Zgarniam słowo do słowa” wydał w 1997 roku.